Dzień dobry
Grafika to ... trochę clickbait ;)
Dziś bardziej o domniemanym braku empatii u osób z Aspergera. Trzy dni temu trafiłem na kanale youtube Fundacji PrzemocNIE, na baaardzo ciekawy film w tej kwestii. Poruszane aspekty są tam nie tylko empatii - ale również sprawczości u Aspich, ich naiwności, odpowiedzialności i samooceny.
Głównie w konfrontacji z ... "normalnymi ludźmi".
Film baaaardzo dużo wyjaśnia. I tak naprawdę każdy początkujący terapeuta powinien się z nim zapoznać, a część wypowiedzianych tam zdań znać na pamięć jak mantrę.
Ja osobiście uważałem się za osobę za bardzo wrażliwą odkąd pamiętam. Nie możność wzięcia się za coś czego w swojej ocenie nie umiem była na poziomie absurdu w mojej głowie. Dla przykładu - mając 28 lat poszedłem do pierwszej pracy jako grafik komputerowy w pewnej agencji - hobbystycznie fotografowałem i bawiłem się grafiką na wysokim poziomie, lecz "sprzedać się" sam nie umiałem. Pracując pierwsze tygodnie tam byłem coraz bardziej przerażony - "jak można robić takie gówno... i co za debile za to płacą... o co tu chodzi". Nie mieściło mi się to w głowie - a szef za to dom budował i jeździł wypasionym suwem. Zupełnie nie umiałem tak postępować. Do dziś jest z tym problem - potrafię się czasem zablokować z tego powodu. I to tym pani Ania z Fundacji właśnie mówi. Niekompetencję którą wokół ASPI dostrzega wokół naprawdę powoduję duże niezrozumienie i w afekcie złość która nas niszczy w środku.
Wybrany fragment filmu na powyższy temat :
https://youtu.be/BEcltH9-1kk?t=1263
Myślę również, że nasza empatia jest ZUPEŁNIE czymś innym niż u neurotypowych - zupełnie inne dziedziny relacji społecznych obejmuje. A że neurotypowych jest więcej - to norma jest tam gdzie jest więcej. Na takiej zasadzie też powinno się tępić ludzi z IQ wyższym niż 100 ... bo taka jest norma dla człowieka żyjącego w Europie. Osobiście powiem, że osoba z IQ100 razi polotem .... tak , że tylko się zakopać.
Polecam obejrzeć w całości:)
pozdrawiam